Zdrowie i różne tematy z nim ściśle lub luźno powiązane.
Cytat z darek.bo data 2025-01-03, 13:43:37W nowym roku postanowiłem podzielić się zgromadzoną przez lata wiedzą o ile znajdzie się ktoś zainteresowany. Z uwagi na monstrualnie rozbudowaną cenzurę, przeciętny człowiek ma bardzo utrudniony dostęp do kluczowych dla zdrowia wiadomości. Co więcej, nie ma pojęcia, jak bardzo są cenzurowane informacje, które do niego docierają, więc nawet nie uświadamia sobie potrzeby zdobywania wiedzy w bardziej niekonwencjonalny sposób, niż oglądanie TV, czy serfowanie po internecie. Statystyki zdrowotne całego społeczeństwa, ale zwłaszcza dzieci i młodych ludzi pogarszają się z roku na rok w zastraszającym tempie, więc warto sobie zadać pytanie, czy podtykane przez media pod nos informacje przynoszą nam korzyści, czy wręcz przeciwnie? Czy tak zwani eksperci i medialne autorytety wskazują nam dobry kierunek, czy może prowadzą na manowce? Chciałbym rzucić trochę światła na kilka niezwykle istotnych w moim mniemaniu tematów i być może zainicjować interesującą dyskusję. Zanim zacznę, poproszę was o udział w ankiecie. Może nikogo nie interesuje taka tematyka i nie ma sensu zaczynać?
W nowym roku postanowiłem podzielić się zgromadzoną przez lata wiedzą o ile znajdzie się ktoś zainteresowany. Z uwagi na monstrualnie rozbudowaną cenzurę, przeciętny człowiek ma bardzo utrudniony dostęp do kluczowych dla zdrowia wiadomości. Co więcej, nie ma pojęcia, jak bardzo są cenzurowane informacje, które do niego docierają, więc nawet nie uświadamia sobie potrzeby zdobywania wiedzy w bardziej niekonwencjonalny sposób, niż oglądanie TV, czy serfowanie po internecie. Statystyki zdrowotne całego społeczeństwa, ale zwłaszcza dzieci i młodych ludzi pogarszają się z roku na rok w zastraszającym tempie, więc warto sobie zadać pytanie, czy podtykane przez media pod nos informacje przynoszą nam korzyści, czy wręcz przeciwnie? Czy tak zwani eksperci i medialne autorytety wskazują nam dobry kierunek, czy może prowadzą na manowce? Chciałbym rzucić trochę światła na kilka niezwykle istotnych w moim mniemaniu tematów i być może zainicjować interesującą dyskusję. Zanim zacznę, poproszę was o udział w ankiecie. Może nikogo nie interesuje taka tematyka i nie ma sensu zaczynać?
Cytat z Gatto data 2025-01-03, 16:41:39Zakładam, że masz wiedzę i doświadczenia dotyczące tego tematu, których nie ma w tzw mediach mainstreamowych. Zatem wiedzy w tym zakresie nigdy za wiele. Cytując Kochanowskiego „Szlachetne zdrowie, Nikt się nie dowie, Jako smakujesz, Aż się zepsujesz”.
Zakładam, że masz wiedzę i doświadczenia dotyczące tego tematu, których nie ma w tzw mediach mainstreamowych. Zatem wiedzy w tym zakresie nigdy za wiele. Cytując Kochanowskiego „Szlachetne zdrowie, Nikt się nie dowie, Jako smakujesz, Aż się zepsujesz”.
Cytat z Wegli96 data 2025-01-04, 23:33:32Bardzo fajna inicjatywa Darek i chętnie poczytam artykuły, niepublikowane w opinii publicznej wiadomości, badania i inne tego typu rzeczy. Żyjemy w takim matrixie w dzisiejszych czasach, że pranie mózgu w mediach odbywa się na porządku dziennym. Zdrowie jest jedno, a bez tego ani rusz 😁
Bardzo fajna inicjatywa Darek i chętnie poczytam artykuły, niepublikowane w opinii publicznej wiadomości, badania i inne tego typu rzeczy. Żyjemy w takim matrixie w dzisiejszych czasach, że pranie mózgu w mediach odbywa się na porządku dziennym. Zdrowie jest jedno, a bez tego ani rusz 😁
Cytat z darek.bo data 2025-01-07, 13:28:37Dziękuję za komentarze i udział w ankiecie. Cieszę się, że zdecydowana większość jest zainteresowana tym, co mam do powiedzenia. Zanim przejdę do tematów ściśle związanych ze zdrowiem, poruszę kilka innych, od których moim zdaniem należałoby zacząć dla uzyskania szerszego kontekstu, który z kolei ułatwi zrozumienie dlaczego pomimo gigantycznych nakładów na naukę i opiekę zdrowotną z naszym zdrowiem jest coraz gorzej.
Po pierwsze dobrze jest mieć świadomość, że kontrola nad większością światowego biznesu jest skupiona w rękach wąskiej grupy wzajemnie powiązanych koncernów. Nie jest zatem niczym szczególnie trudnym prowadzenie globalnej polityki, również informacyjnej, dla osiągania celów określonych przez te korporacje i ludzi za nimi stojących.
Informacji na ten temat dostarczyło nam badanie przeprowadzone przez ekonomistów z Eidgenössische Technische Hochschule Zürich (ETH Zurich), czyli Politechniki Federalnej w Zurychu, opublikowane w 2011 roku w czasopiśmie „PLoS ONE”. Badanie to, autorstwa Stefana Vitaliego, Jamesa B. Glattfeldera i S. Battiston, nosi tytuł „The Network of Global Corporate Control”. Krótka analiza tego badania po polsku tutaj: https://forsal.pl/artykuly/559191,new-scientist-siec-firm-ktore-rzadza-swiatowa-gospodarka.html , a link do samego badania tutaj: https://journals.plos.org/plosone/article?id=10.1371/journal.pone.0025995
Drugim istotnym w moim mniemaniu tematem jest natura ludzka. Posłużę się analogią do znanej bajki Andersena. Czy jeśli w życiu, na skutek osobistych doświadczeń oraz lat poświęconych na zdobywanie wiedzy, obrałem rolę dziecka stojącego w tłumie, pokazującego palcem monarchę i wołającego „cesarz jest nagi!”, kiedy wszyscy naokoło widzą go w pięknych szatach, to coś jest nie tak z moimi zmysłami, czy można jednak ten dysonans wytłumaczyć na moją korzyść?
Z pomocą śpieszą naukowcy i ich sławne eksperymenty, opisujące zjawisko konformizmu informacyjnego i normatywnego, posłuszeństwa względem autorytetów, syndromu grupowego myślenia. Badacze konformizmu zastanawiali się, czym są motywowane szeroko rozumiane zachowania konformistyczne. Wykryto dwa ważne motywy tych zachowań:
– pragnienie posiadania racji, które rodzi konformizm informacyjny;
– lęk przed odrzuceniem społecznym, który jest motywem konformizmu normatywnego.
Eksperyment Sherifa, dowiódł, że w sytuacji niepewności i braku obiektywnych danych, źródłem informacji o rzeczywistości staje się zachowanie innych ludzi.
Eksperyment Asha potwierdził, że konformizm może być bardzo silny, nawet w sytuacjach, gdzie poprawna odpowiedź jest oczywista. Pokazał, że ludzie są skłonni do ignorowania swoich zmysłów lub przekonań, aby zyskać akceptację grupy lub uniknąć konfliktu.
Według Janisa syndrom grupowego myślenia objawia się poczuciem nieomylności, wyższej moralności grupy przy jednoczesnej autocenzurze oraz ignorowaniem niepomyślnych informacji czy opinii osób spoza grupy. Symptomy grupowego myślenia mogą prowadzić do podejmowania błędnych decyzji, gdyż grupa nie tylko nie uznaje jakichkolwiek odmiennych, ale także trwa w przekonaniu o słuszności własnych opinii.
Eksperyment Milgrama miał na celu zbadanie posłuszeństwa wobec autorytetów i pokazał, jak daleko ludzie są skłonni pójść, wykonując polecenia, które mogą wyrządzać krzywdę innym.
Zachęcam do zapoznania się z powyższymi eksperymentami. Łatwiej wtedy zrozumieć, że większość może być w błędzie, tak zwane autorytety mogą wieść na manowce, a ludzie na których scedowano choćby odrobinę władzy mogą z łatwością krzywdzić innych pod wpływem „autorytetów”.
Wielu z badaczy wskazywało na potrzebę rozwijania umiejętności krytycznego myślenia i niezależności w ocenie sytuacji, jako przeciwwagi dla presji konformistycznej, gdyż obserwowali, że umiejętności te wykształciła zdecydowana mniejszość badanych.
Dziękuję za komentarze i udział w ankiecie. Cieszę się, że zdecydowana większość jest zainteresowana tym, co mam do powiedzenia. Zanim przejdę do tematów ściśle związanych ze zdrowiem, poruszę kilka innych, od których moim zdaniem należałoby zacząć dla uzyskania szerszego kontekstu, który z kolei ułatwi zrozumienie dlaczego pomimo gigantycznych nakładów na naukę i opiekę zdrowotną z naszym zdrowiem jest coraz gorzej.
Po pierwsze dobrze jest mieć świadomość, że kontrola nad większością światowego biznesu jest skupiona w rękach wąskiej grupy wzajemnie powiązanych koncernów. Nie jest zatem niczym szczególnie trudnym prowadzenie globalnej polityki, również informacyjnej, dla osiągania celów określonych przez te korporacje i ludzi za nimi stojących.
Informacji na ten temat dostarczyło nam badanie przeprowadzone przez ekonomistów z Eidgenössische Technische Hochschule Zürich (ETH Zurich), czyli Politechniki Federalnej w Zurychu, opublikowane w 2011 roku w czasopiśmie „PLoS ONE”. Badanie to, autorstwa Stefana Vitaliego, Jamesa B. Glattfeldera i S. Battiston, nosi tytuł „The Network of Global Corporate Control”. Krótka analiza tego badania po polsku tutaj: https://forsal.pl/artykuly/559191,new-scientist-siec-firm-ktore-rzadza-swiatowa-gospodarka.html , a link do samego badania tutaj: https://journals.plos.org/plosone/article?id=10.1371/journal.pone.0025995
Drugim istotnym w moim mniemaniu tematem jest natura ludzka. Posłużę się analogią do znanej bajki Andersena. Czy jeśli w życiu, na skutek osobistych doświadczeń oraz lat poświęconych na zdobywanie wiedzy, obrałem rolę dziecka stojącego w tłumie, pokazującego palcem monarchę i wołającego „cesarz jest nagi!”, kiedy wszyscy naokoło widzą go w pięknych szatach, to coś jest nie tak z moimi zmysłami, czy można jednak ten dysonans wytłumaczyć na moją korzyść?
Z pomocą śpieszą naukowcy i ich sławne eksperymenty, opisujące zjawisko konformizmu informacyjnego i normatywnego, posłuszeństwa względem autorytetów, syndromu grupowego myślenia. Badacze konformizmu zastanawiali się, czym są motywowane szeroko rozumiane zachowania konformistyczne. Wykryto dwa ważne motywy tych zachowań:
– pragnienie posiadania racji, które rodzi konformizm informacyjny;
– lęk przed odrzuceniem społecznym, który jest motywem konformizmu normatywnego.
Eksperyment Sherifa, dowiódł, że w sytuacji niepewności i braku obiektywnych danych, źródłem informacji o rzeczywistości staje się zachowanie innych ludzi.
Eksperyment Asha potwierdził, że konformizm może być bardzo silny, nawet w sytuacjach, gdzie poprawna odpowiedź jest oczywista. Pokazał, że ludzie są skłonni do ignorowania swoich zmysłów lub przekonań, aby zyskać akceptację grupy lub uniknąć konfliktu.
Według Janisa syndrom grupowego myślenia objawia się poczuciem nieomylności, wyższej moralności grupy przy jednoczesnej autocenzurze oraz ignorowaniem niepomyślnych informacji czy opinii osób spoza grupy. Symptomy grupowego myślenia mogą prowadzić do podejmowania błędnych decyzji, gdyż grupa nie tylko nie uznaje jakichkolwiek odmiennych, ale także trwa w przekonaniu o słuszności własnych opinii.
Eksperyment Milgrama miał na celu zbadanie posłuszeństwa wobec autorytetów i pokazał, jak daleko ludzie są skłonni pójść, wykonując polecenia, które mogą wyrządzać krzywdę innym.
Zachęcam do zapoznania się z powyższymi eksperymentami. Łatwiej wtedy zrozumieć, że większość może być w błędzie, tak zwane autorytety mogą wieść na manowce, a ludzie na których scedowano choćby odrobinę władzy mogą z łatwością krzywdzić innych pod wpływem „autorytetów”.
Wielu z badaczy wskazywało na potrzebę rozwijania umiejętności krytycznego myślenia i niezależności w ocenie sytuacji, jako przeciwwagi dla presji konformistycznej, gdyż obserwowali, że umiejętności te wykształciła zdecydowana mniejszość badanych.